środa, 21 stycznia 2009

żeby dziecko zjadło...


Jednym z częstszych problemów mam jest fakt, że ich pociechy są strasznymi niejadkami. Nie chcą jeść tego obiadu, wolałyby się akurat pobawić, albo w ogóle wolą frytki... Myślę że taka "paleta" to naprawdę niezłe rozwiązanie takich problemów. Jedzenie z niej staje się zabawą, a i samo danie przyciąga (tak trudną do przyciągnięcia) uwagę dziecka.
Zestaw jest praktyczniejszy niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Miseczki są wyjmowalne i mają wieczka, więc można przechowywać niedojedzone jedzonko w lodówce. Do tego są one "microwave safe".
Dostępne TUTAJ


Brak komentarzy: